piątek, 18 grudnia 2009

Przez YouTube do Hollywood

Social media są doskonałym miejscem do odkrywania utalentowanych osób. Jak i w drugą stronę. Dzięki serwisom społecznościowym takie osoby mogą pokazać swój potencjał i być dostrzeżonym.

Że tak jest pokazuje przykład Fede Alvareza z Urugwaju. Jest on osobą zajmującą się głównie efektami specjalnymi. W oparciu o skromne środki (jak sam twierdzi - budżet 300 dolarów!) zrealizował film o ataku robotów na Montevideo. Zamieścił go na YouTube i jak dotąd uzyskał on ponad 1,8 miliona wyświetleń!

Film został dostrzeżony przez decydentów z Hollywood. Autor dostał propozycję realizacji filmu z budżetem 30 milionów dolarów w firmie prowadzonej przez znanego reżysera Sama Raimi (reżysera m.in. Spidermana).

Omawiany film, który dał przepustkę do Hollywood zamieszczam poniżej. Robi wrażenie!

wtorek, 8 grudnia 2009

Case study: jak Dell wykorzystuje mikroblogging w sprzedaży

Firma Dell jest przedstawiana jako firma, która doskonale wykorzystuje możliwości social media jako kanału sprzedażowego, a jej profil na Twitter'ze jest traktowany jako wzorcowy. Wczoraj zostały opublikowane dane o wartości sprzedaży w tym kanale. W przeciągu ostatnich dwóch lat firma sprzedała swoje produkty o wartości ponad 6,5 miliona dolarów. Nie jest to może oszałamiająca kwota w skali całej firmy, ale sam poziom robi wrażenie.

Aktualnie główny profil firmy DellOutlet ma prawie 1,5 miliona osób śledzących. Według szacunków własnych firmy dociera ona poprzez social media w sumie do 3,5 miliona osób.



Jak udało się firmie uzyskać tak dobry wynik, zarówno zasięgowy, jak i sprzedażowy? Opowiada o tym Richard Binhammer z firmy Dell w krótkiej rozmowie zamieszczonej na blogu Econsultancy.

- trzy elementy wpływające na sukces firmy w tym kanale: 1/ bycie w tym kanale z myślą o użytkownikach którzy właśnie szukają firmy i jej produktów, 2/ wprowadzanie okazji sprzedażowych (mocno ograniczonych w czasie), atrakcyjnych dla potencjalnych nabywców, 3/ interakcja z konsumentem

- swoje zaangażowanie w social media Dell traktuje jako sposób na budowanie przewagi konkurencyjnej; social media dają możliwość wejścia w konwersację prowadzoną między użytkownikami na temat firmy

- firma wykorzystuje internet jako źródło informacji, pomagającej jej zmodyfikować swoje procesy biznesowe, jak i ofertę produktową

- Social media to również system wczesnego ostrzegania dla firmy - umożliwiają na kontakt z osobą mającą problemy z produktami firmy i szybką reakcję z jej strony (o wiele szybszą niż w sytuacji braku aktywności w social media); w efekcie pozwala to na unikanie potencjalnych problemów PR

- analizowanie działań w social media pod kątem ROI jest błędne; Dell postrzega to w perspektywie celów biznesowych i pomiaru ich realizacji. Dell prowadząc sprzedaż przez swój profil definiuje swoje cele biznesowe jako: poznawanie opinii Klientów na temat firmy i jej produktów, wyciąganie z tego wniosków i modyfikowanie produktów, oraz rozmowa z konsumentem.

poniedziałek, 7 grudnia 2009

SMAC - jak integruje się branża social media w UK. A jak może w Polsce?

Popularność wykorzystania kanału marketingowego (rozumianego jako media jak np. telewizja, ale również poszczególne formy reklamowe, np. marketing w wyszukiwarkach) zależy przede wszystkim od jego atrakcyjności reklamowej. Ta wartość powiązana jest nie tylko z obiektywną skutecznością medium. Jednym z elementów wpływu jest promocja i kształtowanie wizerunku wśród decydentów reklamowych, jak i grupach wpływu (media).

Doskonale to zrozumiała branża reklamowa zakładając IAB, który wykonał świetną pracę dla internetu jako kanału marketingowego. Czy IAB powinno być również platformą promującą social media? Do refleksji nad tym tematem zainspirował mnie wywiad z Maura Curtin, szefową SMAC - Social Media Advertising Consortium, który można przeczytać na blogu Econsultancy. Kilka najważniejszych wątków z wywiadu, jak i lektury strony organizacji:

- celem konsorcjum jest stworzenie wspólnej platformy łączącej różnych uczestników rynku social media: wydawców, agencje i marketerów

- materia social media jest tak skomplikowana i dynamicznie się rozwijająca, rolą SMAC jest aktywny udział w kształtowaniu tego rynku

- pierwsze cele do zrealizowania:

1. wypracowanie powszechnie akceptowalnej terminologii dla social media, wykorzystując mechanizmy wiki

2. opracowanie metodologii pomiaru dla działań w social media; jak dotąd różne firmy prowadzące działania stosują różne wskaźniki opisujące ich efektywność

3. promocja najlepszej praktyki wykorzystania social media w oparciu o comiesięczne prezentacje najlepszych kampanii (case study)

- cele długoterminowe: edukacja branży poprzez szkolenia offline i online (webinar), współpraca z firmami inwestującymi w social media

Można powiedzieć, że takie cele i działania można zorganizować w ramach struktur IAB. Ja jestem jednak sceptyczny i uważam, że środowisko związane z social media w Polsce powinno podążyć podobnym kierunkiem i stworzyć własną, oddzielną od IAB strukturę.

Przemawiają za tym trzy, najważniejsze argumenty:

- social media integrują w sobie działania z różnych obszarów: reklama, PR, działania sprzedażowe, contact center itd. Konieczne jest uzyskanie bardzo szerokiej perspektywy różnych środowisk aby uzyskać pełen obraz (ważne w kontekście poniżej)

- polski IAB jest zdominowany przez grupę kilku największych wydawców internetowych, którzy determinują kształt działań IAB. Ta bardzo wąska perspektywa będzie niebezpieczna dla branży social media - będzie ona bardzo ograniczała promocję potencjału tego kanału. Że tak jest i będzie przekonała mnie całkowicie publikacja dodatku na temat mediów społecznościowych, opracowana przez IAB i opublikowana jako dodatek do Media i Marketing. Całość została zdominowana przez aspekt reklamy, a wypowiedzi musiały uwzględniać reprezentację całego rynku, bez względu na istotność danego gracza na rynku social media

- social media jest zupełnie nowym obszarem marketingu który wymaga otwarcia, nowego podejścia do tej materii - nowa struktura pomoże w lepszej realizacji takiego celu

Temat na tym etapie rozwoju mediów społecznościowych w Polsce wydaje się odrobinę abstrakcyjny. Ale im wcześniej zaangażujemy się w ten temat, tym lepsze perspektywy zostaną zbudowane dla tego kanału marketingowego. Ważny jest zwłaszcza aspekt wypracowania standardów: dopracowanie terminologii i metodologii pomiaru. Takie prace w długim okresie przyniosą wymierny efekt - zapewnią o wiele szybszy rozwój tego kanału marketingowego. Jest to możliwe bez konieczności ponoszenia istotnych nakładów finansowych. Formuła wiki o której jest mowa w wywiadzie jest możliwa do zrealizowania.

Myślę, że temat ten mógłby być przedmiotem dyskusji na kolejnym #rtc.

A jakie są Wasze opinie? Może jednak mam błędną ocenę IAB i to w ramach tej grupy należałoby skoncentrować działania ...

Internet i Social Media w największych krajach - ciekawe badanie Global Web Index

Pojawiło się już wiele prezentacji opisujących pozycję internetu i social media w różnych krajach. Polecam dzisiaj jedną z takich prezentacji: przygotowaną przez firmę Global Web Index. Jej zaletą jest spójność metodologiczna, którą zastosowano w badaniu.

Moją uwagę zwróciło kilka ciekawych danych:

- zróżnicowanie motywacji w korzystaniu z internetu w poszczególnych krajach - są takie kraje jak Niemcy czy Wielka Brytania, gdzie dominują korzyści z wyszukiwania; rola informacyjna internetu jest najważniejsza na takich rynkach jak Rosja, Hiszpania, Włochy i Holandia; krajem w którym motywacja rozrywkowa jest najsilniejsza to Hiszpania; ciekawe w tym zestawieniu jest też poziom ekskluzywności motywacji, która jest bardzo silna w Holandii i Francji, natomiast w takich krajach jak Niemcy czy Rosja dominuje połączenie wpływu kilku czynników (slajd 11 i bardziej szczegółowe uzupełnienie na slajdzie 12)

- motywacja wykorzystania wyszukiwarek bardzo istotnie różni się między krajami; w Chinach jedynie 18% wykorzystuje wyszukiwarki w celu znalezienia produktów do zakupu, w Wielkiej Brytanii jest to już 38% (slajd 13)

- UWAGA!! są kraje (np. Chiny, Japonia) w których więcej osób pisze własnego bloga niż ma aktywny profil w serwisie społecznościowym (slajd 16); zasięg w poszczególnych krajach jest mocno zaskakujący: w przeciągu ostatniego miesiąca jedynie 12% Japończyków aktualizowała swój profil - w Brazylii prawie 60%! (Mój komentarz: dane są na tyle zaskakujące, że zastanawiam się czy badanie było dopracowane od strony językowej - temat do weryfikacji w kontekście innych badań)

- Rosja jako kraj o dużej aktywności w obszarze wykorzystania social media (slajd 19)

- ciekawe zestawienie liczby przyjaciół z "realu" i wirtualnych - tych drugich jest więcej; ciekawe, że w większości krajów średnia liczba przyjaciół z którymi się znamy osobiście jest względnie podobna (około 20 osób), natomiast w wypadku internetowych przyjaźni jest już mocno zróżnicowana (slajd 32)

Ciekawe by było zobaczyć jak w tym kontekście znajduje się Polska. Może w kolejnej fali badania?

Prezentację zamieszczam poniżej.


Więcej o samym badaniu znajdziecie w tej prezentacji firmy.

środa, 2 grudnia 2009

Pierwsze wrażenia po #rtc

Miałem dzisiaj prawdziwą przyjemność uczestniczyć w pierwszym RealTimeCamp.

Zobaczyłem kilka ciekawych prezentacji, które doskonale opisują etap na jakim znajduje się szeroko rozumiana komunikacja w social media. Najlepszą ilustracją tego była prezentacja Tomka Lipińskiego z mBanku. mBank jest w awangardzie emarketingu i ich działania w social media są reprezentatywne dla wczesnych innowatorów. Bazując na tym, prawdziwy (nie reklamowy), marketing w mediach społecznościowych jest na dosyć wczesnej fazie rozwoju w Polsce. Wynika to z jednego bardzo istotnego powodu (który zresztą pojawiał się w innych wypowiedziach): marketing w social media nie przedstawia dla marketera prawie żadnej wartości reklamowej. Mamy przed sobą jeszcze jakiś czas, zanim zasięg mediów realtime i ich realna "perswazyjność" będzie miała znaczenie dla decydentów budżetowych.

Bardzo też podobała mi się prezentacja Konrada Traczyka, która powinna być prezentowana każdemu marketerowi dla zrozumienia, że nowym centrum internetu może być Facebook. No i najlepsza prezentacja czym jest social media w Polsce teraz, czyli prezentacja Przemka Cebuli.

Przyznam się, że największym zgrzytem był dla mnie panel, a właściwie jedna rzecz, która się w nim przewijała. Bardzo subiektywna. Było to podejście do marketingu w social media, reprezentowane zwłaszcza przez Michała Barańskiego. W skrócie - social media to ściema, bo i tak liczy się tradycyjna reklama i całe to "zaangażowanie" konsumenta to jest zwykły reklamowy bullshit. W mojej ocenie social media to realne zdarzenie, które zmienia w sposób ewolucyjny cały marketing i relacje produkt-konsument. Ale kto ma rację, zobaczymy za kilka lat.

Bardzo dziękuję organizatorom i mam nadzieję, że do zobaczenia na kolejny #rtc

wtorek, 1 grudnia 2009

Ciekawe statystyki dotyczące Facebooka

Firma Sysomos przeprowadziła bardzo ciekawe badanie dotyczące komercyjnego wykorzystania Facebooka. W badaniu przeanalizowała ponad 600 tysięcy stron, wykorzystywanych przez firmy, organizacje i osoby publiczne (wszystko co się mieści pod pojęciem Facebook Pages).

Oto przegląd najciekawszych moim zdaniem danych:

- średnio taka strona ma 4,596 fanów

- rozkład: 4% stron ma ponad 10 tysięcy fanów, 0,76% ma ponad 100 tysięcy zarejestrowanych osób i 297 stron ma ponad 1 milion fanów





- pozytywna korelacja pomiędzy liczbą fanów a ilością zamieszczonego na stronie kontentu (zarówno przez właściciela strony, jak i fanów)

- kategorie stron: dominacja kategorii z obszaru popkultury popkultury — muzyka, celebryci, programy telewizyjne i filmy



- strony o największej liczbie fanów:


Polecam lekturę całego raportu.